-
Ciri ruchana przez magiczne stwory. Ostre porno.
Zobacz mityczna wojowniczkę Ciri ostro pieprzoną przez starożytne stwory. Rewelacyjny komiks porno który sprawi, że przeniesiesz się w świat mocnego erotycznego świata w którym nie ma żadnych zahamowań. Dziewczyny ( bohaterki ) mające piękne ciała poświęcają swoje cipki i cycki w imię dobra. Pierdolą się ze swoimi wrogami sprawiając , że otrzymują niesamowite dawki orgazmów i zadowolenia. To, że są bohaterkami nie przekreśla ich, że lubią dawać dupy. Stwory ruchają je w trzy dziury wielkimi penisami jak kije bejsbolowe. Dziewczyny uwielbiają taki harce. Sperma leje się na litrami. Wielkie cycki falują i są obmacywane przez wielkie łapska stworów. Na koniec jako zwyciężczynie wracają do domów i rozchylają nogi przed swoimi…
-
Mój brat pierdoli moją przyjaciółkę. Ostro w dupę.
Następny ostry porno komiks jako opowiadanie erotyczne. Justynka podgląda swojego brata jak ostro pierdoli koleżankę. Pieprzenie osiemnastoletnich dziewczyn to jest jego chleb powszedni. W domu ma prawdziwe porno. Seks oczywiście jest na najwyższym poziomie z uczuciem i miłością. W grę wchodzi zawsze pierdolenie w dupę czyli analne wkładanie chuja w ciasny odbyt. Ostatnia dziewczyna jaka była u brata ćwiczyła chyba z dwie godziny obciąganie jego wielkiej pałki.Zobacz tą historię już teraz:
-
Kinga, bardzo napalona sąsiadka
Kinga to dziewczyna z tak zwanego dobrego domu. Wykształcona młoda dziewczyna szybko znalazła dobrą pracę i zamieszkała w luksusowym apartamentowcu.Jej życie układało się można powiedzieć idealnie. Jednak tylko nieliczni znali ją z innej strony. Kinga to najbardziej zboczona nimfomanka jaką do tej pory znałem. Ona po prostu uwielbia się pieprzyć. Poprosiłem ją aby opowiedziała mi kilka z jej przygód i mam teraz cała kolekcję materiałów z jej udziałem. Może zaczniemy od ostatniego. Kilka dni temu do mieszkania obok wprowadził się młody architekt. Oczywiście jak to bywa zaprosił dziewczynę ( jako sąsiadkę ) na małe przyjęcie, które miało ich lepiej zapoznać. Oczywiście spotkanie było całkowicie koleżeńskie. Nie miało mieć miejsca nic…