-
Jola, super kurewka cz. 1
Jolę znalazłem niedawno – przypadkowo przeglądając nowe oferty na jednym z portali towarzyskich. Chyba czasy się zmieniają ponieważ coraz więcej panienek pokazuje swoją twarz. Może za dużo wpadek mieli klienci i obroty zaczęły spadać. Choć wyglądała na fotkach dość przeciętnie wyczułem moim seksualnym zmysłem, że coś w niej jednak jest. Poczułem napięcie w worku co świadczyło, że mój radar wyczuł ofiarę 🙂 Doszło do tego kilka pozytywnych opinii i już właściwie byłem pewien naszego spotkania. W słuchawce usłyszałem miły i grzeczny głos który wręcz zapraszał do spojrzenia prosto w oczy tej kobiecie. Jeszcze w trakcie rozmowy widziałem już jej wypięty tyłek i mojego grubego kutasa który miarowo posuwa laseczkę w…